Jak odnaleźć siebie
w rozpędzonym
obojętnym świecie?
Codziennie
ocierasz się
o szorstką skórę tłumu
bez ducha
i rozumu
pochłonąć próbuje Ciebie
kusi sloganami
reklamami
pustym blichtrem
łamie wszystkie
wartości i bariery
opierasz się
jesteś niewzruszona
pełna nadziei
ale wątpliwości coraz dalej
wyciągają ramiona
w sobie się zamykasz
ale niepokój
nie znika
we wspomnieniach
marzeniach
szukasz oparcia
dochodzi do starcia
tego co dobre
trwałe
kochane
z całym nawałem
brutalnej codzienności
a ona płynie
szeroką falą
otępia
zniewala
rezygnuje z bliskości
określić siebie do końca
nie pozwala
wśród kompromisów
moralnych uników
mniejszego zła
nie słyszysz krzyku
serca
które miłością żyje
i nie chce
czuć się samotne ..
niczyje.
/Jaga (JK.)/
foto-net |
piekne-razem i wiersz i fotka!Milenko przytulam Ciebie mocno...
OdpowiedzUsuńmilo mi Ofelio...zapraszam do mnie częściej :))
UsuńUparcie powtarzam : " Kobiety widzą więcej " - One pośród bezmyślnego , szarego tłumu śpieszącego nie wiadomo gdzie ? Wyrywają najcenniejsze cząstki z życia dla swych dzieci , dla rodzin i siebie samych . Czynią to z miłości dla nich , sobie pozostawiają niewiele .
OdpowiedzUsuńJeremiaszu, bardzo cenne spostrzeżenie :)) dziękuję za ciekawy komentarz - pozdrawiam serdecznie :))
Usuń