A jeśli spróbuję
zamienić
cisze wieczoru
i wiatr
śniegiem tańczący
na moje
skryte marzenia
budzące
wspomnienia
delikatność rak
dotknięcia
warg aksamitność
muśnięcia
A jeśli zaufam
sercu
podświadomości
wiernemu
i tej nadziei
że nic przypadkiem
w życiu
naszym nie bywa
cierpliwość ma
sprawi
nadejdą dni
radości tworzenia
i rozmów
świt budzących
podziękowaniem
istnienia
A jeśli uwierzę..
Milena 775
Milena 775
...uwierz a zycie da Ci odpowiedz..uslyszysz cos w co warto wierzyc,pamietaj warto!!!
OdpowiedzUsuńWiem, ze warto!....czasem tylko...
UsuńSerdeczności Roma -dziękuję, ze jestes:))
Wiem, ze jestes warta kazdego marzenia i zeby sie spelnilo...i spelni sie, musisz w to uwierzyc:))
OdpowiedzUsuńStaram się Anula...moje marzenie nie sięga nieba, jest zwyczajne, ale realizacja nie jest prosta, bo nie zależy tylko ode mnie..
UsuńMasz wrazliwe serce i dusze tak piekna jak niewielu ludzi. Chce czytac wiecej Twoich wierszy - przemawiaja do mnie:))
OdpowiedzUsuń..pozdrawiam Marlena...mam nadzieje,ze więcej wierszy pojawi się tu z czasem:))traktuje je bardzo osobiście i dość niechętnie pokazuje je publicznie - ale może tu?......serdecznie dziękuję za mile słowa:))
UsuńKochana.... <3 <3 <3
OdpowiedzUsuń