Jestem
zamykam powieki
codzienność gaśnie
jestes tuz obok
słyszę oddech
na wyższej nucie
zatrzymany
wsłuchana w cisze
łapie
ledwo słyszalne
bicie serca
twojego?
mojego?
dłonie nieśmiało
proszą o dotyk
palce szukają
ciepła palców
znajduje
męskie mocne
a jednak
tak delikatnie
dotykające
twoje dłonie
gorąco
pulsuje w uszach
serce rytm
przyspiesza
codzienność
odpłynęła daleko
czy nadal
jestem?
Milena 775
foto-net |
..pięknie :)))
OdpowiedzUsuńdziękuję Małgosiu.....................serdeczności dla Ciebie :))
Usuńbonito
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSzkoda....liczę na następne....Pozdrawiam :))
Usuń.... " dłonie nieśmiało proszą o dotyk ..." ( pss..t ) :)
OdpowiedzUsuń...tak Jeremiaszu:))....czasem nie jest to ewidentne....wiec duza doza ..nieśmiałości:)))
UsuńOczywiscie, ze jestes! To wlasnie cala Ty delikatna i niesmiala ale z goracym pieknym wnetrzem....odwagi w tym co robisz! Nadziei ze jutro bedzie pelne dobra i wiary ze pokonasz wszystko, co zle...bo pokonasz!
OdpowiedzUsuńDziękuję Anula, ze tak pięknie to opisałaś....oby tak właśnie było....czekam na to ..spełnienie!
UsuńPiekny wiersz! to marzenie sie spelni, musisz uwierzyc!
OdpowiedzUsuńNadal mam taka nadzieje....Pozdrawiam Marlenko:))
UsuńPodoba mi sie....bardzo...
OdpowiedzUsuń