oddam samotność
małymi porcjami
od razu nie mogę jej zbyć
odliczę małymi garstkami
to już kawałek mojego świata
duszy spora część
alibi dla smuteczków i łez
albo wymienię na czułość
błogosławieństwo miłości
obłoczek cichej radości
bez specjalnego zamówienia
bez zbędnych formalności
kto chce
© Alicja Stankiewicz
foto-Art-graphiK |
Piękny wiersz :)))
OdpowiedzUsuńtak, bardzo piękny wiersz :)) pozdrawiam Małgosiu :))
UsuńNie mam lekarstwa na samotność , czy bym ją chciał ? Oj raczej nie dałbym rady , nawet wiem , że przebywając długo poza granicami kraju , z dala od najbliższych usechłbym jak trawa skoszona latem . Czy zapuka do mych drzwi , jeszcze nie wiem ?
OdpowiedzUsuńJeremiaszu czasem, gdy patrzymy z daleka to wydaje nam się, ze nie damy rady, gdy już "to mamy" to mobilizujemy swoje życie by temu sprostać! Samotność może być bardzo dokuczliwa ale wcale nie musi...to my sami decydujemy o tym.Nikomu nie życzę samotności, bo razem zawsze milej..ale czasem zawita do nas, nawet gdy jej nie chcemy...Pozdrawiam..
UsuńPozdrawiam Milenko . Gdy nie umiem pomóc , to przynajmniej jednoczę się w duchu z Tymi , co kosztowali wina samotności ...
OdpowiedzUsuńDziękuję Jeremiaszu :))..wsparcie duchowe tez jest cenne...
Usuń