piątek, 27 stycznia 2017

Uciekam...






Gdy smutek
dotyka
palcem swym 
duszy mej
czuje chłód
i wszystko wokoło
barwy traci
widzę i nie widzę
rozmazany
nagle łzami
świata koloryt
Uciekam
w świat marzeń
kolorów tysiąca 
gdzie miłość
jest chlebem
codziennym
znajomych oczu
ciepło spojrzenia  
zmysły obudzi
radość istnienia
przywoła...


Milena 775


foto-net

6 komentarzy:

  1. Pozornie miłość jest pokarmem duszy...
    Lecz w tej tęsknocie nieomal się dusisz...

    Poruszająco, Milenko... <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze jest mieć dokąd uciec. I warto czasem zaszyć się głęboko, daleko od wszystkich trosk, myślenia, zmuszania się do obowiązków. Tak po prostu zamieszkać w sobie, pobuszować po marzeniach, a nuż widelec się spełnią. Tylko te łzy raczej niepotrzebne. Tak pięknie jest być sobą, Milenko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze czasem uciec i zamknąć się w świecie marzeń....masz racje Monika...Gdy choroba zapukała do moich drzwi, uciekałam tam często i jeszcze uciekam w trudnych momentach...
      łzy czasem płyną zanim zdarzę je zatrzymać...ślę serdeczności dla Ciebie:)) Dziękuję...

      Usuń
  3. Czasem uciekamy daleko i pozniej trudno jest nam wrocic....nie uciekaj zbyt daleko, w marzenia tak, bo to daje chwile odpoczynku...dalej nie! Uwierz ze powroty z daleka sa bardzo trudne..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, ze bywają trudne... aż tak daleko nie uciekam! Pozdrawiam :))

      Usuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz..