niedziela, 25 marca 2018

Słońce - cień.."









Słońce przez gałęzie wysokiej śliwy przed domem całuje moje odkryte ramiona. Słodki zapach malin delikatnie pieści mój nos, uruchamiając natychmiast obraz sosu malinowego z całymi malinami na pucharku lodów waniliowych, prawie czuję ten specyficzny smak. Nie chce otwierać oczu, bo doskonale wiem, że obraz zniknie. Więc raczę się tym słodkim pachnącym obrazkiem zamkniętym pod powiekami. Hamak leniwie i rytmicznie przenosi moje ciało w prawo i w lewo i pozwala słońcu na zabawę "słońce — cień"..

Pozwalam moim myślom żeglować wśród białych raf obłoków na niebieskim bezkresie nieba. Za zamkniętymi powiekami świat jest taki bezpieczny, łagodny i wszystko jest możliwe. Czuję Twoją obecność na wyciągnięcie ręki i boję się ją wyciągnąć..
Gdzieś zupełnie blisko realny środowisko przypomina o sobie brzęczeniem pszczół, pracowicie zbierających nektar i pyłki z kwiatów. Będzie z tego bursztynowy w kolorze i pachnący nieziemsko — miód.. Prawdziwy miód — cóż może być zdrowszego i lepszego, gdy jesienne szarugi będą potrzebowały słodkiej rekompensaty?
Świat realny i ten zamknięty za bramą naszej wyobraźni istnieją równolegle jak dwie szyny tego samego toru.. pamiętam o tym każdego dnia, bo realna sfera życia bez tego drugiego jest płaska i bezbarwna i nie pozwala nam rozwinąć skrzydeł, na których możemy lżej poszybować przez te trudniejsze momenty życia.
Kraina marzeń jest potrzebna jak promyki słońca, wystarczy odrobina uwagi, by się w niej nie zgubić, bo przecież żyjemy tu i teraz w realnym czasie.
Wahadło życia otacza mnie swoimi ramionami — świat realny i świat marzeń, w którym wszystko jest możliwe
— nawet ja w Twoich objęciach..
Hamak nieustannie przenosi mnie — raz w słońce, raz w cień..
Dzień leniwie przepływa obok..


Milena 775


foto - net

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za każdy komentarz..