czwartek, 3 listopada 2016

nowe rozdanie...






zrezygnowałaś kiedyś z zemsty
na swoim nauczycielu płaczu
był bardzo przekonujący kiedy mówił 
że u kobiet płacz wpisany w życiorys
dlatego tak szybko się uczyłaś
od tego czasu wypatrujesz fatum
twój romantyzm stał się czujny
nieufność się wyostrzyła
a wiara w kojący dotyk zanikła
piłaś smutek aż do utonięcia we łzach
zanim zrozumiałaś że wilki wyją
z całkiem innego powodu
spal wreszcie świadectwo cierpienia
przestań dryfować od nadziei do nadziei
po sztormach wyciszają się oceany
uwierz że po burzy na morzu łez
twoja szalupa ratunkowa rozbitka
osiadła na plaży spokojnej zatoki
i daj szansę miłości


© Alicja Stankiewicz

foto-Malarstwo: Pier Toffoletti


2 komentarze:

  1. Przepiękny wiersz i niestety bardzo prawdziwy.Tak po prostu już jest ze jesteśmy suma naszych wyborów i przypadków,doświadczeń i dotyku losu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - piękny,prawdziwy wiersz - "uwierz że po burzy na morzu łez
      twoja szalupa ratunkowa rozbitka
      osiadła na plaży spokojnej zatoki
      i daj szansę miłości"..... Pozdrawiam serdecznie:))

      Usuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz..