piątek, 4 listopada 2016

ten dzień!...04.11












Piątek! długo wyczekiwany dzień.....wreszcie jest!! 
oddycham z dużą ulgą a jednocześnie czuje się całkowicie "rozbita" wewnętrznie..ogromne skupienie i nerwy z ostatnich 7 tygodni spowodowały, ze dzisiaj nie mogę się jeszcze cieszyć!  
Duży etap mojej terapii własnie został zamknięty..!! Nie wiem jak udało mi się przez to przejść samej..moja psychika jest "obolała", moje ciało duzo bardziej..niestety..
Dzisiaj byłam na ostatnim seansie zamykającym pewien cykl leczenia!..na pożegnanie usłyszałam, że jestem bardzo sympatyczną i milą osobą, ale nie chcą mnie tam nigdy więcej widzieć! - 
Nie! to nie było obraźliwe! to było bardzo mile, oznaczało po prostu, żebym nigdy nie musiała tam wrócić!
To był taki moment, ze łzy popłynęły same..
Oczywiście, ze nie chce tam nigdy więcej wrócić...
Na zewnątrz jak zawsze nikt na mnie nie czekał..nikt nie przytulił...
nie było telefonu ani sms...zimna obojętna pustka i ja w tej pustce...
Wcześniej-tydzień a może dwa myślałam, że będzie mi lekko i wesoło, gdy już będę to miała poza sobą...i pewnie tak będzie...ale nie dziś!


gif-net


Deszcz wystukuje swoje wiadomości po szybie mojego okna..mówi, że zły moment się skończy, ze czekają mnie dobre dni...nie wiem, czy mogę w to wierzyć?...A może właśnie powinnam?..
mam tyle marzeń do zrealizowania....
Na parapecie plonie świeca w podziękowaniu dobrym duchom za opiekę nade mną w trakcie tego etapu terapii..Mam takie " dobre duchy"..wiem, ze opiekują się mną  z daleka..
 Myślę o kimś, kogo ze mną nie ma, a oddałabym duzo, żeby tu teraz był, żeby trzymał moja dłoń w swojej i powiedział, ze wszystko będzie dobrze..ze on jest tego pewien, ze tak będzie! Tak bardzo mi tego brakuje..tak bardzo mi brakuje Jego właśnie dziś, gdy moje wnętrze jest rozdygotane i bardzo zagubione w labiryncie spraw trudnych i niełatwych...Gdzie jestes?..

6 komentarzy:

  1. Wlasnie powinnas wierzyc...szczegolnie TY ...bo jestes potrzebna...malemu czlowieczkowi,jakim jest TWOJ SYNEK i oczywiscie tym,ktorzy sa przy TOBIE myslami!!!!TWOJE anioly sa z TOBA Zawsze..choc nie potrzymaja za reke nie
    przytula....przyjdzie dzien,kiedy znowu doswiadczysz bliskosci innego czlowieka
    takie chwile niedlugo sie pojawia....pamietaj,ze taki czas nadejdzie !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Roma :)) wiem,ze nic nie jest przekreślone,wiem,ze trzeba wierzyć w to co nadejdzie,a przeciez nadejdzie..czasem tylko jest tak trudno właśnie w tej jednej chwili..gdy wychodziłam po ostatnim seansie z Centrum R.tak bardzo potrzebowałam, żeby ktoś na mnie czekał..
      Dziękuję za kazde słowo!..Serdeczności ślę dla Ciebie:))

      Usuń
  2. " mam tyle marzeń do zrealizowania " ... " tak bardzo potrzebowałam ,żeby ktoś na mnie czekał "...Jakże bolesne słowa Milenko a ja nie mam czym się wytłumaczyć - nie podałem dłoni ... podaruję to co rzeczywiście mogę Ci dać ... :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...wzruszające słowa Jeremiaszu:))..dziękuję bardzo... za kazde słowo, za pamięć...

      Usuń
  3. A jednak... zaświeciło słońce! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem słonce pojawia się nagle, nawet gdy chmury zakrywają błękit nieba!Buziaki Elu :))

      Usuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz..