Samotności różne...
Przyszedłem Ci podziękować
za samotności różne
za taką gdy nie ma nikogo
lub gdy się razem płacze
i taką że niby dobrze
ale zupełnie inaczej
za najbliższą kiedy nic nie wiadomo
i taką że wiem po cichu ale nie powiem nikomu
za taką kiedy się kocha i taką kiedy się wierzy
że szczęście się połamało bo mnie się nie należy
jest samotnością wiadomość
list dworzec pusty milczenie
pieniądz genialnie chory
minuty jak ciężkie kamienie
czas zawsze szczery bo każe iść dalej i prędzej
mogą być nawet nią włosy
których dotknęły ręce
są samotności różne
na ziemi w piekle i w niebie
tak rozmaite że jedna
ta co prowadzi do Ciebie
ks.Jan Twardowski
Patrze na jej ciepły uśmiech i wiem, ze teraz już mogę opowiedzieć jak to było..
![]() |
foto-net |
Czasem jest zbyt ciężko - wtedy kark się ugnie...
OdpowiedzUsuńmoże być za ślisko - ból wpadnie już grudniem
Jednak i taka chwila przychodzi gdy ciszę
wiatr najdelikatniej na liściach kołysze
a niebo się ugina i w ramiona bierze
wtedy tylko z wdzięczności szeptać ci pacierze
i ręce w górę wznosić, bo zapowiedź szczęścia
milczy cierpliwie o tym, gdzie samotność mieszka... ... (el.żuk.)
piękne słowa - dziękuję Elu :))
OdpowiedzUsuń