wtorek, 5 kwietnia 2016

..a wewnątrz?...



   Moja samotność...
dzień po dniu wewnątrz mnie rozpościerała się przeraźliwa pustka...
już wiedziałam,ze długo nie pozbędę się tego zimnego 
odczucia wypełniającego mnie..
To co się działo wewnątrz mnie było prawie niewidoczne na zewnątrz..bardzo się starałam, żeby moje otoczenie nie widziało tej przeogromnej pustej samotności wewnątrz mnie. 
Musiałam sama z tym powalczyć, musiałam nauczyć się z tym walczyć, bo przede mną były tylko trudniejsze dni...Ponieważ tu ludzie reagują inaczej niż tam gdzie się wychowałam, 
nie musiałam zbytnio się wysilać kamuflowaniem mojej wewnętrznej 
samotności..nikt specjalnie się tym nie  zajmował...


foto-net

"Czyż  jeden moment miłości, radość z tego że możesz oddychać, lub spacerować w słoneczny poranek, cieszyć się świeżym powietrzem, nie jest wart całego tego cierpienia i wysiłków, jakie niesie życie?"

Erich Fromm



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za każdy komentarz..