piątek, 2 grudnia 2016

to miłość...










Widzisz to...
wpatrywała się w jaśniejące za progiem światło.
- To miłość.
- Miłość? ..
Tak !..
Gdy kochasz, jesteś jak lampa,
która jaśnieje i rozprasza mrok.
Jasność trwa dopóty, dopóki starczy paliwa.
Gdy kochasz i jesteś kochana, nafty nigdy nie zabraknie.
- Skąd to światło w naszym domu.. my jesteśmy tutaj.
- To światło mieszka tam zawsze i sprawia, że chcesz wracać do siebie…
Gdy jesteś obok, nie potrzebuję jasności, bo mam pewność.
Gdy znikasz , światło zostaje ze mną.
Jest zamknięte w szafie z twoimi ubraniami,
w pudełeczku twoich tabletek na ból głowy,
w obrazie na ścianie, który namalowałaś dla mnie.
Jesteś daleko, a jednocześnie bardzo blisko.
To światło w naszym domu
nie pozwala mi zbłądzić,
gdy znikasz mi z oczu...


Marzena B.



foto-net




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za każdy komentarz..