..a gdyby coś?..

  - Czy myślałam czasem, że to co wydaje się tak piękną bajka może się pewnego dnia skończyć?

- chyba wówczas jeszcze nie? - pyta Mela

 - Oczywiście, ze myślałam...nie miałam podstaw, by zwątpić w uczucie - w miłość!.. nie! tu było pięknie każdego dnia..nie, nie! spokojnie - to nie była idylla 24/dobę, mieliśmy tez dni,gdy było..po prostu zwyczajnie.
Nie było to przecież tak, że od rana do rana trzymaliśmy się za raczki i patrzyliśmy sobie bez przerwy w oczy. Żyliśmy normalnym dniem - praca, obowiązki i..przyjemności....i duzo wzajemnej czułości! To było ważne! 

foto-net

- pamiętam wasz urlop w Kraju! nie mogłam się na was napatrzeć!
emanowaliście takie ciepło i pozytywna energie, ze chciało się być blisko was.. - Mela uśmiecha się do wspomnień

- wiesz? nie kłóciliśmy się nigdy, oboje wyznawaliśmy zasadę, że każdy problem można i trzeba wyjaśnić, przedyskutować 
i znaleźć rozwiązanie! Konflikty biorą się z tego, że ludzie ze sobą nie rozmawiają i pozwalają na to, by mały konflikt przerodził się w duży problem! 

- szkoda ze tak mało par o tym pamięta - wzdycha Mela

 - Chęć kompromisu i poszanowanie zdania drugiej osoby to własnie miłość!...czułam się tak dobrze z mężczyzną, 
który cenił we mnie cierpliwość i spokój i uczciwość..

- Ale czasem myślałam, że przecież może się coś stać nagle..jak w życiu. Bałam się tego..
może moja podświadomość już wówczas wiedziała coś, o czym ja nie miałam jeszcze pojęcia?

foto-net


"Miłość zaczyna się wtedy,
kiedy szczęście drugiej osoby
jest ważniejsze niż Twoje".
                                 J. W. von Goethe